Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera w UMWP: Nadzwyczajna sesja na wniosek PiS. Los marszałka w rękach radnych.

Marta Gawina
Podejrzani o nieprawidłowości w urzędzie marszałkowskim – na zdjęciu od lewej: Jacek Piorunek, Jarosław Dworzański i Zbigniew Nikitorowicz – nie przyznają się do zarzutów
Podejrzani o nieprawidłowości w urzędzie marszałkowskim – na zdjęciu od lewej: Jacek Piorunek, Jarosław Dworzański i Zbigniew Nikitorowicz – nie przyznają się do zarzutów fot. Wojciech Wojtkielewicz
Polska jest praworządnym krajem. Każdy ma prawo do obrony - powiedział Jarosław Dworzański. Wczoraj zdecydował zawiesić swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej. W przyszłym tygodniu jego sprawą zajmie się sejmik. Nadzwyczajna sesja zaplanowana jest na wtorek.

Wczoraj marszałek Jarosław Dworzański, członek zarządu województwa Jacek Piorunek i Zbigniew Nikitorowicz, dyrektor gabinetu marszałka, spotkali się z władzami podlaskiej Platformy Obywatelskiej.

Wszyscy trzej mają prokuratorskie zarzuty. Późnym wieczorem zdecydowali się zawiesić swoje członkostwo w PO do czasu wyjaśnienia sprawy.

- Nikt nie wymuszał na nas takiej decyzji. Podjęliśmy ją samodzielnie dla dobra partii. Od zarządu Platformy otrzymaliśmy wsparcie - tłumaczył Jarosław Dworzański. Dziś ma dostarczyć oficjalne dokumenty w tej sprawie.

Nie jest tajemnicą, że wielu działaczy PO w regionie tego właśnie oczekiwało.

W najbliższych dniach marszałek województwa chce się spotkać z radnymi PO, PSL oraz SLD.

- To dzięki ich głosom zostałem marszałkiem. Jeżeli uznają, że powinienem kontynuować swoją pracę, to będę ją kontynuował - podkreślał na wczorajszej konferencji prasowej.
Na spotkaniu komentował też zarzuty, które usłyszał w Prokuraturze Okręgowej w Olsztynie. Cztery związane są z konkursami na stanowiska urzędnicze. Piąty dotyczy przyjęcia obietnicy korzyści osobistej w zamian za zatrudnienie w urzędzie krewnej byłego wicemarszałka Ignacego J.

- Tą korzyścią osobistą, którą miałem uzyskać, jest głosowanie byłego wicemarszałka za unijnymi dotacjami dla szpitali powiatowych. Jeżeli ktoś uzyskał korzyść osobistą, to milion dwieście tysięcy mieszkańców naszego województwa - komentował marszałek.

Sprawą marszałka zajmie się też sejmik. Z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnej sesji wystąpiło PiS. Jest już wstępnie ustalony termin. To wtorek, 1 marca.

- Sytuacja w województwie jest nadzwyczajna. Marszałek powinien wyjaśnić sprawę zarzutów przed radnymi - mówi Dariusz Piontkowski, radny PiS.

Po spotkaniu z marszałkiem jego klub nie wyklucza podjęcia dalszych kroków, w tym wniosku o odwołanie zarządu.

Co powinien zrobić marszałek: zostać na stanowisku czy złożyć urząd? Zagłosuj w naszej sondzie. Znajdziesz ją z lewej strony artykułu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny