Głośna w całym kraju sprawa pojawienia się czeskich trunków z zawartością trującego metanolu dotarła także do Bielska Podlaskiego. Służby sanitarne kontrolują placówki handlowe, a policja, straż graniczna i urząd celny szukają nielegalnych alkoholi.
- Na Podlasiu większym problemem od czeskiej wódki jest alkohol przemycany zza wschodniej granicy - przyznają zgodnie służby i sami dorabiający na szmuglowaniu.
Wszyscy zgadzają się też z tym, że problem znacznie większy był kilka czy kilkanaście lat temu. Ale i w zeszłym roku w Bielsku odnotowano przypadek zatrucia nielegalnie kupionym alkoholem.
- W kwietniu do szpitala trafili dwaj mężczyźni, którzy zatruli się spirytusem kupionym od przypadkowej osoby - przypomina st. asp. Agnieszka Dąbrowska, oficer prasowa bielskiej policji. - Najpierw wzrok stracił 55-letni mężczyzna, a dzień później do szpitala trafił jego współbiesiadnik, który miał zaburzenia widzenia i problemy z oddychaniem.
W jednym z mieszkań zabezpieczono 4,5 litra spirytusu, który pili mężczyźni. Sami poszkodowani nie potrafili jednak dokładnie określić jego pochodzenia.
Zdaniem podlaskich celników ilość alkoholu przemycanego zza wschodniej granicy maleje.
- W 2008 roku nasi funkcjonariusze przejęli blisko 90 tys. litrów nielegalnego alkoholu, a w ubiegłym roku było to już tylko 800 litrów - informuje Maciej Czarnecki, rzecznik Izby Celnej w Białymstoku. - Biorąc pod uwagę liczbę osób przekraczających granicę można powiedzieć, że to niewiele.
Przemyt kwitł na wielką skalę kilkanaście lat temu, gdy cena alkoholu w Polsce był znacznie wyższa niż na Białorusi, w Rosji czy na Ukrainie. - Dziś wzrosła też świadomość społeczeństwa, które zdaje sobie sprawę, że kupowanie alkoholu z niepewnego źródła może być niebezpieczne dla zdrowia - mówią podlascy celnicy.
Ale to nie znaczy, że problemu nie ma. Klient nie jest w stanie sprawdzić, jaki alkohol kupuje.
- Metanol i etanol mają bardzo podobną strukturę cząsteczki, a więc i właściwości. Nie można ich odróżnić domowymi sposobami - przestrzega chemik Anna Samocik. - Alkohol metylowy jest silnie toksyczny. Już 8-14 g powoduje ślepotę, a 60-100 g śmierć.
Policja przestrzega, że w przypadku zgonów prowadzone jest postępowanie o nieumyślne spowodowanie śmierci. W pozostałych - narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- Polacy wycofali się z przerzucania alkoholu, bo boją się wysokich kar - opowiada Kurierowi Bielskiemu pani Wiera (imię zmienione - red.), która przed laty miała w mieszkaniu "metę". Dostawcy ze Wschodu dostarczali jej etykiety i spirytus, a ona rozrabiała go z wodą i dodatkami: karmelem, farbami spożywczymi i sprzedawała klientom jako markowe alkohole. Dziś pani Wiera handluje tylko papierosami: - Spirytus to za duże ryzyko. Celnicy z policją robią naloty na bazary i nas przeszukują.
Tylko w pierwszej połowie tego roku na terenie powiatów: bielskiego i hajnowskiego Służba Celna przeprowadziła 50 kontroli, zatrzymała 30 tys. sztuk nielegalnych papierosów, ukarała mandatami 33 osoby i wszczęła 11 spraw karnych skarbowych. - W gminie Orla ujawniliśmy też 11 półlitrowych butelek alkoholu pochodzących z przemytu zza wschodniej granicy - informuje st. asp. Agnieszka Dąbrowska.
Alkoholem handlowali mieszkańcy jednej ze wsi. Częściej robią to jednak obcokrajowcy. - Nastała moda na handel obwoźny. Przemytnicy zajeżdżają do wsi i chodzą od domu do domu, oferując alkohol. Mają nawet stałych klientów, którzy kupują go hurtowo i rozprowadzają po Polsce - mówi przedsiębiorca, pan Jan.
W tej sytuacji zagrożenie alkoholem z Czech wydaje się dosyć iluzoryczne. Jednak sanepid wstrzymał jego sprzedaż. - Do poniedziałku skontrolowaliśmy 71 obiektów handlowych: sklepów, lokali gastronomicznych i jedną hurtownię alkoholi. W jedenastu z nich znaleźliśmy czeskie trunki, które przedsiębiorcy musieli czasowo wycofać ze sprzedaży - mówi Magdalena Leszczyńska, powiatowy inspektor sanitarny w Bielsku Podlaskim.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?