Sprawą ewentualnego składania fałszywych zeznań w procesie, który aktualnie toczy się przed białostockim sądem rejonowym, a dotyczy m.in. byłego prezesa Agencji Rynku Rolnego w Warszawie, zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.
We wtorek śledczy zdecydowali o przeprowadzeniu tzw. czynności sprawdzających.
- Decyzja została podjęta po analizie zapisu rozmowy, jak również przy uwzględnieniu zawiadomienia do prokuratury, które złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne - mówi Andrzej Bura z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Chodzi o rozmowę Władysława Serafina z Władysławem Łukasikiem opublikowaną przez "Puls Biznesu". Były szef ARR miał w niej sugerować, że szef resortu rolnictwa Marek Sawicki skłamał, składając zeznania w procesie dotyczącym nieprawidłowości przy zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników ARR. Zeznając w sądzie, minister rolnictwa kilkakrotnie zaprzeczył, aby naciskał na prezesów ARR, by zatrudniali lub zwalniali wskazane przez niego osoby.
- Procedura jest taka, że prokurator ma teraz 30 dni na sprawdzenie okoliczności, czyli sprawdzenie, czy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Jeżeli tak - prokurator jest uprawniony do wszczęcia śledztwa w niniejszej sprawie - tłumaczy prokurator Andrzej Bura.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?