- Henryk S. nie miał prawa dysponować terenem. To był i jest teren gminy Białystok. Nie miał absolutnie żadnej zgody na tego typu prace - podkreślił w uzasadnieniu sędzia Wiesław Żywolewski.
Mówił o wyciętym na obszarze kilku hektarów lesie przy lotnisku przy ul. Ciołkowskiego. Biegły wyliczył, że wycięte drewno warte było ponad 270 tysięcy złotych. Z tego 90 proc. zostało z terenu lotniska skradzione przez firmę, która wycinała las.
Dlatego sąd wymierzył w piątek byłemu dyrektorowi Aeroklubu Białostockiego Henrykowi S. karę półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 5000 złotych grzywny. Sąd skazał też właścicieli firmy, która wycięła las i ukradła drewno. Krzysztof H. i Adam H. usłyszeli wyroki dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata i po 7500 złotych grzywny.
Zgodnie z decyzją sądu, oskarżeni będą musieli też zwrócić gminie równowartość wyciętego drewna - ponad 274 tysiące. Dodatkowo - co może być najbardziej dolegliwą częścią wyroku - każdy z oskarżonych będzie musiał zapłacić miastu po prawie 545 tysięcy złotych. - Nawiązka odpowiada dwukrotnej wartości wyciętego drzewa - tłumaczył sąd.
Przypomnijmy. Pod koniec marca 2010 roku na policję wpłynęły dwa zawiadomienia o nielegalnej wycince drzew. Złożyli je strażnicy miejscy i zastępca prezydenta Białegostoku.
Kilka miesięcy wcześniej Henryk S. - w związku z planami uporządkowania terenu wokół lotniska, zwłaszcza wjazdu i przedłużenia ścieżki spacerowej - zwrócił się do magistratu o zgodę na przeprowadzenie tych robót. Miał pozwolenie na prace porządkowe polegające na utrzymaniu w czystości i porządku wskazanych terenów.
Dyrektor aeroklubu zlecił firmie z zewnątrz m.in. usunięcie drzew chorych, zbędnych i zagrażających bezpieczeństwu. A wycięto las na obszarze kilkunastu hektarów. Pozostawiono kilka drzew, które miały stwarzać wrażenie, że las nadal istnieje.
- Można wyobrazić, ile pracy trzeba będzie włożyć, by wyhodować tam las. Zajmie to 50, 60 lat - tak zakończył uzasadnienie piątkowego orzeczenia sąd.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?