Adam Kraśko z Rolnik szuka żony wyzywa na pojedynek MMA Lorda Kruszwila

Adam Kraśko vs. Lord Kruszwil

"Kruszwil mam nadzieję, że będziesz tak mocny, jak w gębie! Jak przegrasz, ja pokaże Ci Podlasie bez rzucania mięsem i szukania meneli." - taką informację zamieścił na swoim oficjalnym profilu na Facebooku Adam Kraśko. Mężczyzna jest znany z programów tv, m.in. "Rolnik szuka żony" czy "Celebrity Splash".

Do posta dodał zdjęcie z drugim apelem: "Nędzny Lordzie Kruszwil, za obrażanie mojego Podlasia wyzywam Cię na pojedynek MMA!!!".

Czytaj też: Adam Kraśko jako święty Mikołaj. Rolnik wciąż nie znalazł żony, ale cieszy go rozdawanie prezentów [ZDJĘCIA]

Post zebrał sporo polubień, pojawiło się pod nim też dużo komentarzy. Większość przyklaskujących pomysłowi. Jednak pojawiają się też tacy, którzy trzymają stronę Lorda Kruszwila.

Lord Kruszwil miał promować Podlasie na YouTube

- Odpowiedzi ze strony Kruszwila dalej nie ma - zapewnia w rozmowie z nami Adam Kraśko. - Więc póki co nie podjął rękawicy. Czekam na jakiś znak z jego strony. Ale im dłużej się zastanawiam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że powinienem wyzwanie rzucić też osobom z urzędu marszałkowskiego, które są współodpowiedzialne za całą sytuację.

Kraśko dodaje, że promocję można było zrobić inaczej, za mniejsze pieniądze.

- To co zostało zrobione, zostało spartolone - dodaje rolnik.- Tłumaczenie, że filmik miał iść w kontrze do memów odnośnie Podlasia, jest moim zdaniem żenujące. Myślę, że to zmarnowane pieniądze.

A co tak zdenerwowało rolnika? Przypomnijmy. Lord Kruszwil to popularny w pewnych kręgach youtuber, który stworzył filmik mający promować Podlasie. Co więcej, zainkasował za niego 50 tysięcy złotych od... Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. Film "Pojechaliśmy na PODLASIE" ukazał się na kanale Kruszwila w maju. Miał to być film promujący nasz region. Niestety, nie wyszło. Film jest na tyle kontrowersyjny, że był już kilka razy usuwany z YouTube. Można w nim zobaczyć i usłyszeć wiele kontrowersyjnych kwestii, m.in. dotyczących symboli religijnych. Niektórzy nazwali to patopromocją, a Lorda Kruszwila uczynili wrogiem publicznym numer jeden.

Adam Kraśko: osoby pokroju Lorda Kruszwila nie mogą kształtować gustów młodzieży

- Dużo osób jest bardzo negatywnie nastawionych do tego filmu - twierdzi Kraśko. - Myślę, że jeżeli ktoś chce przy pomocy takich działań dotrzeć do młodzieży, to pojawia się pytanie: jaka ta młodzież będzie w przyszłości? Nie można pozwolić, bo osoby pokroju Kruszwila kształtowały gusta młodzieży. Można do nich dotrzeć w inny sposób, na luzie, bez zadęcia, ale jednak nie obrażając nikogo. Trzeba szanować drugiego człowieka, a nie lekceważyć go. Dla mnie ten film to lekceważenie społeczeństwa.

Czytaj też: Rolnicy świętują! Adam Kraśko i Mikołaj Korol, uczestnicy programu "Rolnik szuka żony" przygotowują się do prawosławnych świąt (zdjęcia)

O sprawie pierwszy napisał portal waszaturystyka.pl. W rozmowie z dziennikarzem rzeczniczka marszałka - Izabela Smaczna-Jórczykowska potwierdziła, że film Lorda Kruszwila został sfinansowany przez urząd, a kwota przeznaczona na kampanię opiewała na 50 tys. zł.

Więcej o sprawie przeczytasz tutaj: Patostreamer Lord Kruszwil promuje Podlaskie? Michał Podbielski wyjaśnia kulisy współpracy z youtuberem