Nasza Loteria

A w galeriach nie będzie kryzysu

Wojciech Nowicki
W lutym dojdzie do spotkania obu stron. Ale czy będzie porozumienie?
W lutym dojdzie do spotkania obu stron. Ale czy będzie porozumienie?
Konflikt najemców z centrami handlowymi w Białymstoku trwa. W tym miesiącu ma dojść jednak do spotkania stron.

Reakcja zarządu galerii była szybka – mówi jeden z przedsiębiorców, którzy chcieli doprowadzić do obniżenia stawek czynszów w białostockich centrach handlowych. – Ale my już nie mamy nic do stracenia.

Auchan potwierdza gotowość do rozmów w lutym: – Śledzimy problemy najemców i jesteśmy gotowi o nich dyskutować – odpowiada dyplomatycznie rzecznik Dorota Patejko, rzecznik francuskiej sieci.

 

Kupcy listy piszą

 

Przypomnijmy, że najemcom butików ulokowanych w białostockich galeriach – jak sami utrzymują – grozi bankructwo. Z powodu kryzysu i braku klientów obroty w ich sklepach spadły o kilkadziesiąt procent.

– Sytuacja jest inna niż w czasach, kiedy zawieraliśmy umowy o wynajem – powiedział nam przedstawiciel najemców. – Stawki proponowane przez galerie przestały odpowiadać rzeczywistości.

W dodatku przedsiębiorcy płacą za najem w euro, A kurs tej waluty ostatnio wzrósł. Zatem mają do zapłacenia więcej. Umów zerwać nie mogą, bo grożą za to wysokie kary.

– Razem prowadzimy ten biznes i zależy nam na wyjaśnieniu wszelkich niejasności – odpowiada Dorota Patejko. – Dlatego organizujemy spotkanie.

 

Nie ma dramatu

 

– Jest całe mnóstwo galerii, nawet w samej Warszawie, które „przejechały się” na pazerności właścicieli – mówi Michał Sadecki, dyrektor Polskiej Grupy Supermarketów, zrzeszającej detalistów dla obrony przed zachodnim kapitałem. – Stoją dziś puste, pomimo doskonałej lokalizacji.

– Nie powinniśmy dramatyzować – ocenia sytuację Dorota Patejko z Auchan. Rzecznik mówi, że w planach jest przebudowa galerii przy ul. Produkcyjnej: – Nie tkwimy więc w zastoju i nie przerywamy inwestycji – odpiera zarzuty kupców, że to złe zarządzanie doprowadziło do spadku obrotów galerii.

 

Opinia - Lech Pilecki, prezes Podlaskiego Klubu Biznesu:

Przedsiębiorcy mogą najwyżej próbować w sądzie wykazać wady umów – to bowiem jedyna droga do zmiany ich warunków. Albo zbiorowo zamknąć sklepy – wtedy ich protest będzie miał sens. W przeciwnym razie trzeba będzie się z galeriami dogadać. Bo żadna władza w mieście sporu handlowego między prywatnymi podmiotami nie rozwiąże.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny