Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A jak aktor

Redakcja
Czy po trzydziestu latach zabawy lalkami pamiętają jeszcze alfabet? Postanowiliśmy to sprawdzić. Od A do Ż przepytaliśmy pierwszych absolwentów białostockiej Akademii Teatralnej: Alicję Bach, Andrzeja Beyę-Zaborskiego i Piotra Damulewicza.

Alicja Bach
AKTOR Taki sam zawód jak praczka, sprzątaczka, ksiądz, finansista.
BAJKA Od czasu do czasu opowiadam. Całe moje życie to bajka. A ulubiona z literatury to "Kopciuszek".
CUD W Kanie Galilejskiej. To również teatr, bo cała sytuacja związana jest z przemianą.
CHA, CHA! Po przekroczeniu progu teatru od razu mi się gęba uśmiecha.
ĆWICZENIA Oddechowe. Zaczynamy wdechem, a kończymy wydechem.
DZIECI Honorata i Łukasz - dwa najdroższe cycusie.
EEE TAM Na kłopoty. Moja dewiza - nie przejmować się. Brać życie takim, jakie przychodzi, i szukać sobie w nim najbezpieczniejszego miejsca. Nie martwić się, bo szkoda życia na zmartwienia.
FILM Mój puls przyspiesza. Krew zaczyna szybciej krążyć. Jednoznacznie kojarzy mi się z tytułem "U pana Boga za piecem". Bo tam nie muszę udawać. Wystarczy, że się przebieram i jestem.
GDZIE? Pod sosną na swoim podwórku. Drzewko to mój syn wiele lat temu wyrwał spod linii wysokiego napięcia i posadził u nas w ogrodzie. Bardzo dobrze się przyjęło. Pewnie dzięki temu rozsyła tak dobre promieniowanie wokół.
INNI Wszystkich ludzi kocham, staram się nie oceniać, bo nie jestem od tego.
JA Skromna i uczuciowa.
KLAPA Absolutnie mi się z teatrem nie kojarzy. Były lepsze i gorsze spektakle, ale totalnej klapy sobie nie przypominam.
LATA Kocham siebie, ani nie przerażają mnie zmarszczki, ani wiek. Odczuwam tylko taki drobny żal, że być może nie do końca rozwinęłam swoje zdolności i zmarnowałam sporo czasu. Mogłam na przykład nauczyć się grać na pile. Ale jest jeszcze czas. Piłę już kupiłam...
ŁOMOT Dostałam łomot w czwartej klasie szkoły podstawowej od kolegów chłopaka, któremu wcześniej ja sprawiłam łomot. Kiedy byłam dzieckiem, bez przerwy szukałam guza i lubiłam się bić z chłopakami.
MIŁOŚĆ To jest uczucie, na które w sercu ciągle mam jeszcze dużo wolnego miejsca.
NIEDŹWIEDŹ To ja w sztuce "Zielony Wędrowiec". Lubiłam tę rolę.
OKLASKI Cieszą, pod warunkiem, że praca, za którą je się otrzymuje, jest rzetelnie wykonana.
PACYNKA Kiedy byłam dzieckiem, to moja babcia zawiązywała sobie na palce szmatki i na ścianie odgrywała teatr cieni. To było moje pierwsze zetknięcie z teatrem.
REŻYSER Jan Wilkowski. To był człowiek, który nauczył mnie teatru.
SAMOTNOŚĆ Lubię, bardzo. W zgiełku całego dnia samotność jest dla mnie największym i najlepszym odpoczynkiem.
ŚLADY Przed chwilą mąż wszedł do kuchni i narobił śladów. Lubię porządek, ale na męża nie jestem zła, bo go bardzo kocham. Takimi drobiazgami się nie przejmuję.
TERAZ Jest oczekiwanie na wnuki, choć dzieci jeszcze się nie pożeniły, za mąż nie wyszły. Jestem na tym etapie swego życia, że spełnienie widzę przy kołysce i wózeczku.
U Pana Boga... Jak się to potem ogląda, to chciałoby się coś dorzucić. W teatrze z każdym kolejnym spektaklem można więcej, lepiej, inaczej, a w filmie tak nie ma. Raz się utrwali i w takiej formie to idzie w świat.
WYZWANIE Nie podejmuję żadnych wyzwań. Nie potrzebuję sobie nic udowadniać.
ZDRADA Nie wchodzi w rachubę. Osobiście się z nią nie zetknęłam, ale to, co się wokół dzieje, przeraża.
ŹRÓDŁO Obraz wodospadu jest mi bliższy niż obraz małego źródełka.
ŻONA To najlepsza rola, jaką do tej pory grałam. Uważam, że jestem w niej świetna i niezastąpiona.

A jak aktor

Andrzej Beya-Zaborski

AKTOR Ja nie wiem, na czym polega aktorstwo… Jakaś zabawa.
BAJKA Kocham bajki. Byłem wychowany na bajkach. Uwielbiam lalki w bajkach. Tę miłość zaszczepił we mnie Wilkowski i Rau.
CUD Że jeszcze żyję… (śmiech). A tak poważnie - cud teatralny, właśnie gdy oglądam teatr lalkowy, gdy okazuje się, że lalki mają swoje życie, emocje, czują, kochają.
CHA, CHA! Trzeba się chachać. Wydaje mi się, że ludziom, którzy mają poczucie humoru, jest w życiu lepiej. I za teatr nie należy się bez poczucia humoru zabierać.
ĆWICZENIA Ćwiczę wędkowanie. Ćwiczę na gitarze. Ćwiczę na perkusji. Chciałbym wystąpić z zespołem rockowym, który mam z kolegami. Mam nadzieję, że się uda.
DZIECI Kocham dzieci, choć własne dały mi do wiwatu strasznie. Pracuję dla dzieci tyle lat, mam różne zajęcia z dziećmi. Są fantastyczne: szczere i otwarte. Najbardziej lubię takich trochę niegrzecznych urwisów.
EEE TAM Z tym wszystkim. Z tym trzydziestoleciem, z teatrem, z pieniędzmi, z karierą, z polityką. Ważne, że ma się w domu kogoś, do kogo się wraca, dla kogo się chce żyć. Że ma się przyjaciół, którzy, gdy jesteś w potrzebie, to staną za tobą murem. Reszta jest "eee tam": ministry, dyrektory, kariery, wojewody, prezydenci - żeby oni wiedzieli, co to jest "eee tam", to by było nam wszystkim lepiej na tym świecie.
FILM Jestem kinomanem. Codziennie muszę obejrzeć co najmniej dwa filmy. Pierwszy między dwunastą a drugą, drugi między drugą a czwartą rano. Kocham polskich aktorów. I to było coś niesamowitego, gdy spotykałem się na planie z ludźmi, którzy byli dla mnie wielkimi autorytetami. Nigdy nie myślałem, że z nimi zagram.
GDZIE? Dwa miasta: Los Angeles i Białystok - a poza tym nic mnie nie kręci. Białystok, bo tu jest moja rodzina, przyjaciele, tu skończyłem szkołę. Stąd się nabiera dystansu do wszystkiego, stąd się patrzy jak przez szybę.
INNI Żal mi osób, którzy doszli do jakichś ogromnych pieniędzy, bo to duży kłopot i same problemy. Ja tego nie chcę.
JA Od czasu do czasu bywam bufonem. To tak fajnie się trochę pomądrzyć, ale zaraz znajdują się osoby, które sprowadzają mnie na ziemię.
KLAPA Życiowej nie miałem, a teatralna była jedna, w której zresztą zagrałem, ale nie będziemy o tym rozmawiać...
LATA Mijają bardzo szybko.
ŁOMOT Kiedyś spuściłem łomot swemu koledze w podstawówce. Zasłużył. Pamiętam, że biłem go workiem z papuciami i kanapką. Ale teraz się czasem widujemy i jest w porządku.
MIŁOŚĆ W najczystszej formie czuję miłość do swego wnuka. To miłość bez żadnych ograniczeń.
NIEDŹWIEDŹ W bajce, gdy ma problemy ojcowskie… W teatrze interesuje mnie to, czego boi się mały niedźwiadek. Dlatego lubię teatr lalkowy. To, czego boi się człowiek, na scenie mnie nie interesuje.
OKLASKI Każdy człowiek lubi, jak ktoś go pochwali, doceni. A aktor szczególnie. Oklaski na pewno wolę od gwizdów i tupania.
ÓSMA RANO Zastanawiam się, czy warto w ogóle dzisiaj wstawać.
PACYNKA Jedna z moich ulubionych technik. Może dlatego, że uczyła mnie tego pani Basia Muszyńska.
REŻYSER Jak powiem o jednym, to się obrazi drugi.
SAMOTNOŚĆ Uwielbiam, ale bardzo krótko. Jak trochę pomedytuję, to już za chwilę muszę się z kimś pokłócić, pogadać.
ŚLADY Boskie.
TERAZ Wkurza mnie choroba, z którą się męczę.
U Pana Boga... Wydaje mi się, że nic nie robię od dziesięciu lat, tylko kręcę filmy Bromskiego.
WYZWANIE Muszę zrzucić 20 kilo. Ale na razie każde odchudzanie to 10 kilo do przodu.
ZDRADA Mnie zdradza się tylko raz.
ŹRÓDŁO Uwielbiam przyrodę, mogę w lesie siedzieć i kontemplować bez przerwy.
ŻONA To chyba jedyny przyjaciel.

Piotr Damulewicz

AKTOR Najgłupszy zawód świata.
BAJKA Sens życia. Gdyby ludzie czytali więcej bajek, byliby lepsi.
CUD Mnie się cuda zdarzają co drugi dzień. Idę na przykład do córki i oglądam to moje cudo: wnuczkę albo to drugie cudo: właśnie córkę.
CHA, CHA! Jest takie pojęcie jak "głupawka", to jest takie bardzo przyjemne "cha, cha" w teatrze.
ĆWICZENIA Ćwiczyć trzeba wolę, bo z nią, niestety, jest obecnie najgorzej. Jeśli nie ćwiczymy woli, to przestajemy być ludźmi.
DZIECI Mam i kocham. Dzieci są sprawiedliwe.
EEE TAM Nie ma takich rzeczy, nie ma "eee tam". Wszystko jest ważne. Niczego nie można bagatelizować.
FILM Najcudowniejsze kłamstwo świata. To jedna z najpiękniejszych dyscyplin sztuki. Zwłaszcza dlatego, że jest dokumentem historycznym.
GDZIE? Wszędzie. Twoje miejsce zależy od tego, jak jesteś inteligentny. Zawsze możesz czerpać radość z tego, gdzie w danej chwili jesteś.
INNI Zawsze mają rację. Sztuka dialogu polega na umiejętności słuchania.
JA Jest najmniej ważne.
KLAPA Coś, czego teatr nie lubi, bo to zawsze stres.
LATA Przepracowaliśmy ponad trzydzieści lat.. lata lecą. Najgorsze w tych latach jest to, że czas, który minął, nie ma wymiaru. Lata mojego debiutu tutaj widzę, jakby to było wczoraj.
ŁOMOT Coś zgubnego dla ludzi, bo zabija ciszę, a cisza jest dla człowieka zbawienna, jest źródłem życia.
MIŁOŚĆ Najważniejszy element świata. Jak zniknie miłość na świecie, to ten przestanie istnieć.
NIEDŹWIEDŹ Mam kawałek lasu, ale mam nadzieję, że tam żadnego nie spotkam. Mój las traktuję jak antybiotyk. Zamiast łykać leki, jeżdżę do lasu.
OKLASKI To papierek lakmusowy kondycji aktorskiej.
PRZEDMIOT (Damulewicz wykłada w Akademii Teatralnej - przyp. red.) Najpiękniejsza rzecz, która mnie dotknęła w teatrze. Gdyby na świecie nie było przedmiotów, my, ludzie, musielibyśmy być aniołami. Przedmioty mają swoje miejsce w świecie i trzeba umieć żyć z nimi w symbiozie.
REŻYSER Nie ma nic gorszego niż kiepski reżyser.
SAMOTNOŚĆ Bywa czasem piękna i jest potrzebna. Bo człowiek musi mieć czas, w którym będą się budziły refleksje.
ŚLADY Najpiękniejsze ślady, jakie widziałem, to ślady Chrystusa na pustyni.
TERAZ Najlepszy okres mojego życia, bo nie muszę za niczym gonić.
U Pana Boga... Przygoda, bardzo zabawna. Przeżyłem piękne momenty na planie filmowym.
WYZWANIE Życie to wyzwanie.
ZDRADA Coś, co się zdarza, ale trzeba umieć przejść ponad tym do porządku dziennego.
ŹRÓDŁO Najlepszy film Bergmana.
ŻONA W dobrym małżeństwie muszą być urlopy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny