Wczoraj fałszywy alarm bombowy zmobilizował do pracy policję w miejscowości Suwałki. Z informacji do których dotarli dziennikarze Radia 5 wynika, że policjanci nie wiedzieli czy anonimowy telefon w tej sprawie dotyczył szkoły podstawowej nr 4 czy gimnazjum nr 4.
Najpierw rozpoczęto ewakuację szkoły podstawowej, później do przeprowadzenia ewakuacji zmuszony był dyrektor gimnazjum przy ulicy Klonowej w Suwałkach. Ewakuacja dotyczyła około tysiąca uczniów.
Uczniowie zamiast na lekcje, poszli do suwalskiego aquaparku.
Policja podaje, że ustaliła sprawcę fałszywego alarmu bombowego. Był nim 9-letni chłopiec.
- Chłopiec nie potrafił powiedzieć dlaczego to zrobił - informuje mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Teraz całą sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?