Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

85 lat Izby Rzemieślniczej i Przedsiębiorczości w Białymstoku

maryla
85 lat Izby Rzemieślniczej i Przedsiębiorczości w BiałymstokuUroczystości jubileuszowe Izby Rzemieślniczej i Przedsiębiorczości - zakończone balem – przeniosły się do Dworu Czarneckiego w Porosłach pod Białymstokiem.
85 lat Izby Rzemieślniczej i Przedsiębiorczości w BiałymstokuUroczystości jubileuszowe Izby Rzemieślniczej i Przedsiębiorczości - zakończone balem – przeniosły się do Dworu Czarneckiego w Porosłach pod Białymstokiem. Łukasz Czarnowski
Nadal jest ona gwarantem najwyższej jakości w rzemiośle.

Kolejny jubileusz rozpoczął się w sobotę (18 października) mszą świętą w kościele pod wezwaniem NMP Matki Kościoła w Białymstoku, a potem uroczystości - zakończone balem – przeniosły się do Dworu Czarneckiego w Porosłach pod Białymstokiem.

izba

Za zasługi na rzecz rzemiosła Złotymi Krzyżami Zasługi uhonorowano:**Mirosława Andrzeja Kobusa, Antoniego Kuczyńskiego i Władysława Sienkiewicza. Srebrnymi Krzyżami Zasługi: Ireneusza Bartoszewicza, Waldemara Gromka, Michała Kojło, Witolda Kondratiuka, Andrzeja Lewkowicza, Bożennę Rutkowską oraz Kazimierza Stanisława Sałackiego. Natomiast Brązowymi Krzyżami Zasługi odznaczono Janinę Kotłowską i  Bożenę Zyzało.**

izba

Przypomnijmy, że Izba Rzemieślnicza i Przedsiębiorczości w Białymstoku została założona  w 1929 roku. Przetrwała zawirowania historyczne, gospodarcze i ustrojowe, i w 1988 roku odnotowano pod jej skrzydłami w Białymstoku rekordową liczbę 15.424 zakładów rzemieślniczych zrzeszonych w 17 cechach i 22 spółdzielniach rzemieślniczych. Zakłady te szkoliły 3.992 uczniów rzemiosła.
Paradoksalnie rok później - równo w 60. roku jej istnienia - w życie weszły ustawy, które zniosły wymóg posiadania kwalifikacji zawodowych do prowadzenia działalności gospodarczej i obowiązek zrzeszania w cechach. To zmieniło organizację, ale nie pozbawiło jej sensu istnienia.

-  Owszem teraz każdy może sobie zawiesić nad drzwiami szyld czy to szewca, czy zegarmistrza, czy dajmy na to cukiernika, ale nadal to tytuły czeladnika i mistrza, które można zdobyć w naszym systemie kształcenia, są potwierdzeniem najwyższych kwalifikacji zawodowych i wskazówką profesjonalizmu dla klientów takich rzemieślników

– podkreślają zgodnie Zbigniew Lenart, prezes Izby i Jacek Hordejuk, jej dyrektor. – A przy obecnej konkurencji na rynku to z pewnością jeden z ważniejszych czynników, które mogą ułatwić prawdziwym fachowcom wyróżnienie się spośród innych.

Wspomniana deregulacja zawodów rzemieślniczych była jednym z powodów ograniczenia zakresu działania Izby, co skutkowało także spadkiem liczby jej pracowników: z 60 osób w Izbie do mniej niż dziesięciu obecnie, a w cechu rzemiosł - z kilkunastu do trzech.
Zmieniały się struktury, bo zmieniało się samo rzemiosło.

– Ludzie zaczęli wręcz odchodzić od nazwy rzemieślnik na rzecz: przedsiębiorca, biznesmen – wskazuje na powierzchowne może, ale jednak charakterystyczne bardzo zjawiska Zbigniew Lenart. - Niemniej, a jesteśmy tuz po 11. edycji Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw, te największe firmy w regionie w znacznej mierze właśnie w rzemiośle mają swój rodowód. W poprzedniej rzeczywistości gospodarczej musiały one należeć do organizacji rzemieślniczych. Prawo to narzucało. Tylko dzięki temu możliwy był dostęp do materiałów budowlanych, surowców dla kuśnierzy czy szewców, czy nawet części motoryzacyjnych. Remontów w szkołach nie mogły robić firmy niezrzeszone w spółdzielniach. Itp. itd. A gdy po zmianach prawa rynek się otworzył, nasze struktury nie były już tak niezbędne. Rzemieślnicy pozakładali spółki, pozostawali prezesami i wzięli sprawy w swoje ręce.  Nastał kapitalizm.

- Wróciliśmy do korzeni, do działań podstawowych, którymi jest przede wszystkim przygotowanie wysoko wykwalifikowanych kadr dla rynku pracy

– stwierdza krótko Jacek Hordejuk. – System edukacji rzemieślniczej na poziomie czeladniczym i uczniowskim funkcjonował od stuleci i działa nadal. Plus system nauczania pracowników młodocianych i dorosłych, którego żadna z tych ustaw przecież nie zniosła.

Obaj panowie jednak przyznają to, czego nie da się nie przyznać: na fachu rzemieślnika mści się zaniedbanie kształcenia zawodowego w Polsce, rozdęcie za wszelka cenę kształcenia ogólnego i promowanie wykształcenia wyższego bez względu na potrzeby rynku i możliwości zatrudnienia, skutkujące coraz bardziej odczuwalnym brakiem fachowców z prawdziwego zdarzenia.
Czy jest więc kogo kształcic? Czy młodych jeszcze  ogóle interesuje ustawianie sobie życia jako cukiernicy, lakiernicy, monterzy instalacji itp., z kwalifikacjami potwierdzonymi w systemie oferowanym przez Izbę?

– Oczywiście – potwierdza dyrektor Hordejuk. - Izby mają prawo szkolić i egzaminować w ponad stu zawodach,  w tym nie tylko tych popularnych, przykładowo wymienionych, ale także: ludwisarz, fajkarz, baca czy nowość: mechanik motocyklowy. My w Białymstoku egzaminujemy w 34 zawodach. I np. kilka dni temu stawiło się tu na egzaminy kilkunastu chętnych do fachu piekarza. Ale żeby zobaczyć tu chętnych do bycia złotnikiem, trzeba by się pewnie umówić za jakieś dwa lata.
Na koniec ubiegłego roku w systemie nadzorowanym przez białostocką Izbę kształciło się 2223 uczniów. 500 z nich to dzieci, które nie ukończyły gimnazjum – jednocześnie kończą szkołę i uczą się zawodu z późniejszą możliwością przystąpienia do egzaminu czeladniczego.

Jacek Hordejuk zwraca uwagę, że ma to dodatkowy, poza zawodowym, walor: - Te dzieci ucząc się w zakładach rzemieślniczych, pod okiem mistrza, mają też szkołę dyscypliny, poczucia dyscypliny.
Od lat największa grupa uczniów zainteresowana jest zawodem blacharza samochodowego, fryzjera, cukiernika, piekarza czy stolarza.
- Generalnie potrzebne jest przywrócenie etosu pracy rzemieślnika i reforma szkolnictwa zawodowego – ocenia Zbigniew Lenart. – Na przykład Niemcy mają tzw. dualny system polegający na kształceniu zarówno w szkole, jak i praktycznie, firmach. I dobrze na tym wychodzą, bo bezrobocie wśród młodych ludzi jest u ich jednym z najmniejszych w Europie. Czas i u nas odbudować szkolnictwo zawodowe.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny