Do urn wybiera się 69 proc. ankietowanych mieszkańców województwa podlaskiego. To ponad dwa razy więcej niż potrzeba do ważności referendum. Wśród głosujących zdecydowana większość to zwolennicy budowy regionalnego portu - aż 81 proc. badanych. Takie są wyniki wspólnego sondażu „Kuriera Porannego” i „Gazety Współczesnej” przed styczniowym referendum.
Przyjdź i zobacz debatę na żywo - zarejestruj się
W sprawie lotniska przepytaliśmy 500 dorosłych mieszkańców Podlaskiego.
- Oby ten sondaż się potwierdził - ma nadzieję Paweł Myszkowski, pełnomocnik komitetu referendalnego. Wyniki nie są dla niego zaskoczeniem. Podobnie, jak dla innych ekspertów.
- Szkoda tylko czasu, który minął. Lotnisko buduje się parę lat, a my jesteśmy na początku drogi do decyzji - podkreśla ekonomista prof. Henryk Wnorowski.
- To naturalne, że chcemy żyć w lepszym świecie. Pozostaje pytanie, za co mielibyśmy utrzymać ewentualne lotnisko - mówi Bogdan Dyjuk, członek zarządu województwa. Nie podjął jeszcze decyzji, czy pójdzie na głosowanie.
Zdecydowanie zrobi to Krzysztof Szubzda, satyryk i nasz felietonista.
- Choć to drogi sprawdzian czegoś, co jest oczywiste - podkreśla.
Szczegółowe wyniki sondażu poznasz na kolejnej stronie
- Wyniki sondażu na pewno mnie nie zaskoczyły. Pewnie każdy z nas woli mieć coś fajnego niż nie mieć. To, że ludzie wybierają się na referendum, to taki fajny odruch. Jak już funduje im się taki drogi sprawdzian, to lepiej z niego korzystać. Choć z drugiej strony to referendum niekoniecznie było potrzebne - komentuje satyryk Krzysztof Szubzda.
Mimo takich wątpliwości 15 stycznia pewnie wybierze się na głosowanie. Podobnie, jak większość mieszkańców województwa podlaskiego. Tak przynajmniej wynika z sondażu, który przeprowadziliśmy w całym województwie. W naszej ankiecie wzięło udział 500 dorosłych Podlasian. Zadaliśmy im trzy pytania, w tym o udział w referendum. Aż 69 proc. badanych wybiera się 15 stycznia do urn. Z tego zdecydowanie chce głosować 48 proc. pytanych. Decyzji w sprawie referendum nie podjęło jeszcze 19 proc. wyborców. Tylko 5 proc. stwierdziło, że zdecydowanie nie pójdzie do urn. Wśród osób deklarujących udział w głosowaniu przeważają mieszkańcy miast, a także ludzie młodzi (18 - 29 lat) i osoby od 45 do 59 lat.
Czy weźmie Pan/Pani udział w referendum dotyczącym lotniska?
Te same grupy wiekowe dominują wśród zwolenników budowy regionalnego portu w Podlaskiem. Tę inwestycję popiera aż 81 proc. ankietowanych, w tym zdecydowanie aż 56 proc. Budowę lotniska popiera 84 proc. pytanych mieszkańców miast i 77 proc. mieszkańców wsi. Przeciwko inwestycji jest 10 proc. ankietowanych, kolejne 9 proc. stwierdziło, że inwestycja jest im obojętna.
[i]Czy popiera Pan/Pani powstanie lotniska regionalnego w województwie podlaskim
W naszej ankiecie zapytaliśmy też, czy dobrym pomysłem jest budowa lotniska w Białymstoku. Tak odpowiedziało aż 73 proc. badanych. Tylko 10 proc. stwierdziło, że to nie jest dobry pomysł. Zdania na ten temat nie miało 17 proc. ankietowanych. Pewne jest, że wyniki naszego sondażu raczej nie zaskakują. Potwierdzają to nasi rozmówcy.
[i]Zagłosuje Pan/Pani za czy przeciw lotnisku regionalnemu w Białymstoku?
- Wyniki nie są zaskoczeniem, natomiast samo pytanie referendalne nie jest do końca uczciwe. Bo brakuje dodatkowych pytań. Za co wybudujemy to lotnisko i kto je będzie utrzymywał. Wiadomo, że Unia Europejska do 2020 roku nie da pieniędzy na lotnisko. Z kolei budżet państwa ma olbrzymi deficyt - mówi Maciej Biernacki, białostocki radny z PO. Dodaje, że na referendum, przynajmniej w tej chwili, nie wybiera się.
W głosowaniu chciałby za to uczestniczyć ekonomista z UwB prof. Henryk Wnorowski. Przyznaje, że jest zwolennikiem budowy lotniska i żałuje, że inwestycja do tej pory nie powstała.
- Takie porty buduje się parę lat, a my jesteśmy na początku drogi do decyzji - przypomina prof. Henryk Wnorowski.
A że nie jest to łatwa decyzja, przypomina Bogdan Dyjuk, członek zarządu województwa. Nie podjął jeszcze decyzji, czy pójdzie na referendum.
- To naturalne, że chcemy żyć w lepszym świecie. Nie jest sztuką wybudowanie portu. Pozostaje pytanie, za co mielibyśmy utrzymać ewentualne lotnisko - podkreśla Bogdan Dyjuk.
- Jeżeli referendum będzie ważne, władze województwa będą mieć bardzo silny instrument, by walczyć o pieniądze na lotnisko. Najważniejsze, by nie stać w miejscu. Trzeba wydeptywać ścieżki od Unii do polskiego rządu - mówi Paweł Myszkowski, pełnomocnik komitetu referendalnego. Ma nadzieję, że nasz sondaż potwierdzi się w rzeczywistości. I głosowanie 15 stycznia będzie ważne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
