Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

6 września 1939 w Białymstoku: Tragedia pilotów nad Wasilkowem

Adam Cz. Dobroński
RWD-14b "Czapla” wyraźnie ustępował pod względem technicznym i stanem uzbrojenia wszystkim niemieckim samolotom.
RWD-14b "Czapla” wyraźnie ustępował pod względem technicznym i stanem uzbrojenia wszystkim niemieckim samolotom. fot. Internet.
Na froncie same porażki. W Białymstoku z wolna pogarszały się nastroje, zaczęły się wyjazdy na Wschód, brakowało towarów, a starano się nie naruszać zapasów przygotowanych na wojnę. W Wasilkowie rozbili się polscy piloci.

To był dzień tragedii pod Różanem nad Narwią. Wskutek nieporozumienia po stronie polskiej wojska niemieckie niemal bez walki sforsowały rzekę i zagroziły obejściem pułków SGO "Narew" zajmujących pozycje pod: Ostrołęką, Nowogrodem, Łomżą i Wizną. W odwrocie spod Różana ucierpiała 33. Rezerwowa Dywizja Piechoty, dwa dni później Niemcy zajęli Ostrów Mazowiecką.

6 września po ciężkich walkach 1. batalion 135. pp musiał wycofać się z Grajewa i przeszedł do Osowca. Na północ od Narwi i Biebrzy nie było już oddziałów polskich, czekano na podejście sił wroga. Pisze się o celowym pozostawieniu tam grup dywersji pozafrontowej, ale o jej działaniach wiemy bardzo mało.

W Białymstoku z wolna pogarszały się nastroje, zaczęły się wyjazdy na Wschód, brakowało towarów, a starano się nie naruszać zapasów przygotowanych na wojnę. Były to między innymi suchary, słonina i smalec, sól, cukier, nafta, świece i zapałki. Podchorąży Antoni Malecki, widząc długą kolejkę osób chcących wybrać swe oszczędności, wraz z kolegami dotarł do okienka pocztowego, by wpłacić znaczące kwoty.

Ruch trwał w Ośrodku Zapasowym Kawalerii, który mieścił się na terenie koszar centralnych, obecnie zajętym przez szpitale (ulica Wojskowa). Formowano pułki z numerami powiększonymi o sto, na przykład 110. pułk ułanów jako rezerwę 10. pułku. W koszarach 42. pułku pozostał batalion wartowniczy i inne drobne pododdziały. Ewakuowano rodziny wojskowe.

Między Białymstokiem a Wasilkowem zginęli piloci: kpt. Seweryn Łaźniewski i ppor. Eugeniusz Chojnacki z 13. eskadry obserwacyjnej. Ich samolot RWD-14b "Czapla" wyraźnie ustępował pod względem technicznym i stanem uzbrojenia messerschmittowi. Oficjalnie przyjmuje się, że zestrzelenie miało miejsce 3 września, ale dwaj Czytelnicy "Porannego" dowodzili, że ta tragedia zdarzyła się właśnie 6 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny