Białostoczanka Gabriela Kundziewicz to weteranka przeglądów piosenki autorskiej i poetyckiej. Właśnie wróciła z Wrocławia z nagrodą specjalną Stowarzyszenia Autorów ZAiKS za najlepsze wykonanie polskiej piosenki. Białostoczanka była wśród ośmiorga wykonawców zakwalifikowanych do finału. W koncercie we Wrocławiu śpiewała „Sonet LXVI” – muz. Stanisław Sojka, sł. William Shakespeare, przekł. Stanisław Barańczak, “Over the Rainbow” – muz. Harold Arlen, sł. Edgar Yipsel Harburg, i „Oto jest” – sł. i muz. Leonard Cohen, przekł. Maciej Zembaty.
Nagroda specjalna Stowarzyszenia Autorów ZAiKS za najlepsze wykonanie polskiej piosenki, 10 tysięcy zł, podzielona na pół, trafiła w ręce Gabrieli Kundziewicz i Alberta Pyśka. Nagrodę wręczył Marek Dutkiewicz, przedstawiciel władz ZAiKS-u.
Warto przypomnieć, że w jury Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki, w składzie: Maja Kleczewska – reżyserka teatralna, Magda Umer – mistrzyni poezji śpiewanej, członkini Kapituły im. Aleksandra Bardiniego, Łukasz Maciejewski, dziennikarz i krytyk filmowy, Jan Młynarski – muzyk, kompozytor i wokalista, i Bogusław Sobczuk – aktor, legendarny konferansjer PPA.
Białostoczanie mogli słuchać Gabrieli Kundziewicz podczas koncertu Bardowie Niepodległej.
W czwartek, 4 kwietnia, o godz. 20, wokalistka pokaże swoją inną twarz muzyczną. Wystąpi na żywo z zespołem YUKAA.
Duet YUKAA tworzą Gabriela Kundziewicz i Adrian Woronowicz. Ten drugi jako perkusista współpracował m.in. z Cirą, a w zespole wciela się w rolę producenta. Muzycy mają na swoim koncie singiel „Światła”, który idealnie wpisuje się we współczesne trendy elektronicznego mainstreamu. Są dwójką przyjaciół z Białegostoku, którzy przypadkiem spotkali się na warsztatach jazzowych w Puławach. Gabriela Kundziewicz na co dzień studiuje psychologię na UKSW w Warszawie, Adrian Woronowicz – perkusję na wydziale jazzu ZPSM im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Określają swoją muzykę jako eksperyment. To ciągłe poszukiwanie wyjątkowego brzmienia, wydobywanie tego, co w nas najlepsze. Inspirują się nawzajem. Ich propozycje pochodzą z dwóch różnych światów. To, co powstaje z ich połączenia, często zaskakuje.
"Zawsze najważniejsze są dla nas emocje. To najpiękniejsze w muzyce – możliwość operowania dźwiękiem i słowem w sposób, który wzniesie, zastanowi słuchacza, zmieni jego perspektywę postrzegania. Chcemy wywoływać różne emocje, stwarzać możliwości do ich wydobycia, wyniesienia się poza granice racjonalności. Łączenie przeciwieństw. Jesteśmy skrajnie różni pod wieloma względami i okazuje się, że jest to nasz najsilniejszy punkt".
Adrian Woronowicz muzycznie wychowywał się na hip-hopie i r&b, Gabriela Kundziewicz – na muzyce klasycznej i poezji śpiewanej…
"Teoretycznie nasza współpraca nie miała prawa dobrze się skończyć. W praktyce wyszło inaczej. Przeciwieństwa dają nam siłę i uczą otwartości. Proste zaczątki piosenek, ewoluując, formują się w utwory niczym nie przypominające pierwszych pomysłów. Łączenie przeciwieństw to ciągłe podejmowanie wyzwań, pozwalające nam się rozwijać. Cały czas pracujemy nad naszymi piosenkami, szukamy wyjątkowego brzmienia, które będzie nas w pełni zadowalać. W najbliższym czasie chcemy nagrać teledysk."
Skład zespołu:
Gabriela Kundziewicz – wokal
Adrian Woronowicz – instrumenty klawiszowe
Arek Grygo – instrumenty klawiszowe
Kevin Mielewczyk – perkusja
Koncert w Famie rozpocznie się o godz. 20.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?