Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

386 osób do identyfikacji. IPN przedstawił listę ofiar

Anna Kopeć [email protected]
O projekcie poszukiwania miejsc pochówku ofiar totalitaryzmów w piątek opowiadali (od lewej): prokurator Janusz Romańczuk, Barbara Bojaryn-Kazberuk, Andrzej Ossowski i Marcin Zwolski
O projekcie poszukiwania miejsc pochówku ofiar totalitaryzmów w piątek opowiadali (od lewej): prokurator Janusz Romańczuk, Barbara Bojaryn-Kazberuk, Andrzej Ossowski i Marcin Zwolski Andrzej Zgiet
To apel do rodzin osób, które od czasów wojny mogły zginąć w białostockim więzieniu. Listy są w urzędach, parafiach i internecie.

Mają pomóc w identyfikacji szczątków osób ekshumowanych podczas trwających od dwóch lat prac w areszcie przy ul. Kopernika. Próbki materiału genetycznego trafiły do specjalnej bazy danych. Taką tworzy białostocki oddział IPN z Pomorskim Uniwersytetem Medycznym. Historycy po raz kolejny apelują do rodzin ofiar totalitaryzmów o przekazywanie próbek do identyfikacji.

Zobacz też: Szczątki 300 ofiar terroru czekają na rozpoznanie. Pełna lista (wideo)

- Im więcej osób przekaże materiał do badań porównawczych tym większa szansa na identyfikację ofiar. Daje to nadzieję na oddanie należnej czci bohaterom i ofiarom zbrodni komunistycznych i niemieckich, ale też oddanie sprawiedliwości przez godne miejsce pochówku pod tablicą z imieniem i nazwiskiem - mówi Barbara Bojaryn-Kazberuk, dyrektorka Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku. - Liczymy na to, że mieszkańcy naszego regionu, którzy odnajdą na tych listach swoich bliskich, pomogą nam w identyfikacji i przywróceniu ofiar rodzinom.

Właśnie opublikowano listę 302 osób, na których wykonano wyroki śmierci w białostockim więzieniu przy ul. Kopernika w latach 1944-1956 oraz 84 osób, które w tym czasie tam zmarły. Znajdziemy na niej podstawowe dane osobowe. Listy dostępne są na stronach internetowych IPN, w mediach, a także w urzędach gmin i parafiach.

- Te listy to początek - mówi dr Marcin Zwolski, historyk z białostockiego IPN. - Często jest tak, że rodziny pomordowanych nie wiedzą, jak zginęli ich bliscy. Bywało, że uznawali kogoś za zaginionego, a w rzeczywistości ta osoba była potajemnie osądzona i stracona.

Ponadto szczecińska uczelnia specjalnie do tych badań chce kupić nowoczesne urządzenie do analiz materiału genetycznego.

- Będziemy mogli określić kolor oczu, włosów, karnację ofiar, a także ich pochodzenie: skąd były, z jakich populacji, z jakich obszarów - mówi dr Andrzej Ossowski z uniwersytetu szczecińskiego. - Dla wielu ofiar być może będzie to jedyna forma identyfikacji.

Podczas prac przy areszcie wydobyto szczątki ok. 300 osób. Mogły być ofiarami komunistów, ale też Sowietów i Niemców, którzy wcześniej okupowali Białystok. Kolejny etap tych prac rozpocznie się w połowie czerwca.

W tej sprawie można kontaktować się z IPN pod nr tel. 85 66 457 90 i 85 66 457 84

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny