Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

34. Jesień z Bluesem 2018. Billy Branch, James Harman, Giles Robson i Bob Corritore, czyli kino Forum dla harmonijki(zdjęcia, wideo)

(dor)
Kino Forum. 34. Jesień z Bluesem 2018
Kino Forum. 34. Jesień z Bluesem 2018 Jerzy Doroszkiewicz
Billy Branch, James Harman, Giles Robson i Bob Corritore, czyli cztery różne style i brzmienia harmonijki rozpaliły fanów bluesa podczas 34. Jesień z Bluesem 2018. Wcześniej zagrał Wentus Blues Band, a białostoccy muzycy wspominali Kasę Chorych.

To było fantastyczne zakończenie wieczoru. Jeden z najbardziej znanych standardów bluesa - "Help Me" Sonny'ego Boya Williamsona zagrali wspólnie Billy Branch, James Harman, Giles Robson i Bob Corritore. Wcześniej, poczynając od Brytyjczyka Gilesa Robsona, każdy z harmonijkarzy miał swój obszerny set. Wyjątek stanowił Bob Corritore, który na scenie na cały koncert pojawi się 25 listopada, jako muzyk Diunny GReenleaf, ale że był w kinie Forum, nie dał się długo namawiać, by wejść na scenę.

Po brytyjskim bluesie Gilesa Robsona nadeszła pora na Jamesa Harmana. Gościnnie gra na harmonijce w ZZ Top, na scenie kina Forum w jego występie zabrakło jakby przepływu energii pomiędzy sceną a publicznością. Ten niedobór z naddatkiem uzupełnił Billy Branch. Legendarny chicagowski harmonijkarz, trzykrotnie nominowany do nagrody Grammy przez wiele lat był członkiem zespołu Willie Dixona, tego samego, który powiedział, że "blues to korzenie".

Dopiero, kiedy Billy Branch znalazł się na scenie, towarzyszący muzycy jakby rozkwitli. Paul Garner, znakomity, super stylowy gitarzysta, i tak grał od początku zjawiskowo, ale pod przewodem harmonijkarza z Chicago, wspięli się na wyżyny grania bluesa.

Przed nimi grał fiński Wentus Blues Band. Zespół przechwalał się, że koncertował w 20. krajach, a w Polsce jest po raz pierwszy i to właśnie w Białymstoku. Panowie przygotowali sobie fonetycznie przemowy po polsku, ale zagrali po amerykańsku. W ich muzyce naprawdę wszystko do siebie pasowało i współbrzmiało. Oczywiście energiczny wokalista Juho Kinaret nigdy nie będzie miał barwy głosu Billy'ego Brancha, ale w kategorii białego bluesa zespół na pewno Finlandii wstydu nie przyniósł. Za to słychać było różnicę w brzmieniu i zgraniu pomiędzy nimi, a okazjonalnym zestawem muzyków, którzy między innymi utworem "Blues córek naszych" upamiętnili Kasę Chorych. Na bis zagrali "Chcę cię kochać". Na harmonijce zagrał niezapowiadany przez organizatorów Tomek Kamiński.

Najwytrwalsi po wspaniałym finale Blues Harp Explosion! przenieśli się do kawiarni Fama. Tam pełen energii wygrywał swoje nuty polski zespół The Firebones.

25 listopada to ostatni dzień 34. Jesieni z Bluesem 2018 w Białymstoku. Na festiwalu zagrają:
Egidio “Juke” Ingala & The Jacknives
Arnaud Fradin & his Roots Combo
Diunna Greenleaf i “Blue Mercy” oraz gość specjalny Bob Corritore
w Famie: Hot Tamales

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny