25 lat więzienia dla sprawcy zabójstwa

Jak czytamy w Onecie do tragedii doszło 18 kwietnia 2018 r. na klatce schodowej przy ul. Armii Krajowej w Opolu. O poranku 24-letni Miłosz Cz. oraz jego dwaj koledzy 25-letni Jacek G. i 23-letni Bartłomiej W. postanowili odwiedzić znajomego 23-letniego Amadeusza K. Wcześniej przez całą noc pili alkohol i spożywali substancje psychoaktywne.

Z ustaleń śledczych wynika, że Miłosz Cz. chciał pobić znajomego, bo miał on rozpowiadać nieprawdziwe informacje na jego temat. Mówiąc kolegom o swoim zamiarze, chwalił się nożem, który miał przy sobie. Mimo to Jacek G. podał mu adres Amadeusza K.
Gdy Amadeusz K. wyszedł z mieszkania, Miłosz Cz. zaatakował go na klatce schodowej. Najpierw pobił mężczyznę, a następnie zadał mu co najmniej siedem ciosów nożem. Po ataku uciekł wraz z kolegami. 23-latek zmarł na skutek odniesionych obrażeń.

Policja jeszcze tego samego dnia zatrzymała sprawców. Miłoszowi Cz. śledczy postawili zarzut zabójstwa. Jego koledzy zostali z kolei oskarżeni o udział w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym.

W czasie procesu Miłosz Cz. przyznał się do udziału w bójce z niebezpiecznym narzędziem. – Nie szedłem zabić tego chłopaka – przekonywał jednak podczas pierwszej rozprawy. Główny oskarżony przepraszał też matkę ofiary. – Żałuję tego, bo zmarnowałem życie temu chłopakowi i sobie – wyznał.

Wiadomo, że K. spotykał się z byłą dziewczyną Cz. – Nie miałem żadnych problemów do tego chłopaka, o to, że był z moją byłą dziewczyną – twierdził Miłosz Cz.

W styczniu opolski sąd skazał Miłosza Cz. na 25 lat więzienia. Jacek G. dostał pięć lat, a Bartłomiej W. cztery lata odsiadki. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok 25 lat więzienia dla zabójcy oraz dla Jacka G. Karę dla Bartłomieja W. sąd obniżył jednak do pięciu miesięcy pozbawienia wolności. Przez półtora roku W. będzie musiał także wykonywać bezpłatnie prace społeczne.
Źródło: Onet