20-latek 27 października odebrał prawo jazdy, po zdanym tydzień wcześniej egzaminie. W nocy z 27 na 28 października oplem corsa ruszył przez miasto.
Jechał zygzakiem, uderzając w zaparkowane auta po obu stronach ulic. Zaalarmowana policja ruszyła w pościg. Zanim zdążyła zatrzymać pirata, uszkodził 10 samochodów.
- W trakcie zatrzymania ok. godz. 2 na ul. Zawalnej od mężczyzny była wyczuwalna mocna woń alkoholu, jednak odmówił on poddania się badaniu na alkomacie - mówi nadkom. Krzysztof Zaporowski z komendy miejskiej policji we Wrocławiu, gdzie rozegrała się cała historia.
- Łączne straty mogą sięgnąć nawet kilkanaście tysięcy złotych. Obecnie policjanci ustalają wszystkich pokrzywdzonych i wynikłe w związku z tym zdarzeniem straty - informuje nadkom. Zaporowski.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
