- Przypuszczam, że tę dobrą passę możemy przypisać dwóm kwestiom: ogólnemu wzrostowi zainteresowania zdrową żywnością i nietypowemu formatowi naszych kawiarni. Od momentu powstania w równym stopniu stawaliśmy na sprzedaż na wynos jak na konsumpcję na sali, aranżację wnętrza itd. W tym trudnym roku przynosiło to nieoczekiwane i nadspodziewane efekty. Nasi franczyzobiorcy odnotowało około 7-10 procentowy wzrost obrotów w porównaniu z rokiem ubiegłym. Głównie dzięki delivery oraz aplikacji do zamówień online - mówi Rafał Kościuk, współwłaściciel Fit Cake.
Twórcy sieci niecukierni i prekursorzy mody na fit słodkości w Polsce zauważyli nawet, że na rynku pojawiły się też podróbki ich produktów. - Zapewne wcześniej czy później przeobrażą się w biznesy bez historii serwujące desery na podstawie przepisów z Google - ostrzega Rafał Kościuk.
Czytaj również: Pierwsza polska “niecukiernia” działa w Białymstoku i trafiła już do 14 miast (zdjęcia)
Świąteczne rekordy
Przez cały rok, mimo trwających kilka miesięcy lockdownów w Fit Cake panował ruch. Jak zwykle szczególnemu wzmożeniu uległ on w sezonie bożonarodzeniowym. Ale w tym roku padły rekordy. Sieć działających na terenie Polski Fit Cake’ów wydawał w świątecznym okresie ponad tysiąc ciast.
- Nie wliczam do tego ogromnych ilości batonów i deserów w słoiczkach (a wielkim powodzeniem cieszyła się np. keto-kutia) i innych naszych tegorocznych sprzedażowych hitów - w tym produktów dla cukrzyków, osób z alergiami i odchudzających się. Obserwujemy, że wielu ludzi w tym roku bardziej niż wcześniej zaczęło wiązać kwestie codziennego odżywiania ze stanem swojego zdrowia i odpornością. Na pewno w 2020 roku wybierali słodycze bardziej świadomie, wiedząc jak szkodliwy jest cukier w diecie - dodaje Ewelina Choińska, twórczyni fitcake’owych deserów i współwłaścicielka sieci.
Plan na 2021 - wzrost o 100 proc.
Fit Cake to wywodząca się z Białegostoku sieć niecukierni, która postawiła na zdrowe słodycze. Reklamuje się sloganem “No sugar. No problem”. Ich torty, lody i inne desery nie mają dodatku cukru. Tworzone są w oparciu o zbilansowane makroskładniki (tłuszcze, białka i węglowodany). Produkuje się je wyłącznie z naturalnych składników. Dla części społeczeństwa, zmagającej się z różnymi dolegliwościami, to jedyne dostępne łakocie. Dla innych to inwestycja w zdrowie i profilaktyka. Fakt, że amatorów deserów z Fit Cake nie brakuje.
Czytaj również: Fit biznes i dark kitchens, czyli jak sprawić by gastro była odporna na covid (zdjęcia)
Do marki przyciągnęła ich na pewno także wprowadzona w pierwszej połowie roku aplikacja do zamówień online. Od maja do tej pory pobrało ją blisko 5 tys. klientów. Dlatego plany na przyszły rok sieć ma brawurowe.
- Znowu chcemy zwiększyć o 100 proc. liczbę naszych lokali i sensownie rozmieścić je na mapie Polski, tak by wszyscy potrzebujący mieli do nich łatwy dostęp. W sumie w styczniu przyszłego roku w naszym kraju działać będzie około 50 Fit Cake’ów - Rafał Kościuk krótko wykłada biznesowy plan niecukierni na bieżący rok.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?