2. Wielki Naszpikowany Festiwal. Atrakcji nie brakuje. Można było zobaczyć mecz i posłuchać koncertów

Są ręcznie robione zabawki, fotobudka, malowanie twarzy, są różne strefy - m.in. dobroczynności, rozrywki - gdzie czekają na nas piłkarskie darty z Tomaszem Frankowskim, czy sportowa - z treningami z mistrzami. Nie brakuje też ciekawych pokazów - m.in. z pierwszej pomocy, animacji czy przejażdżek quadami. Na miejscu można też nabyć cegiełki. Pieniądze zostaną przekazane i na funkcjonowanie ośrodka i na pomoc dzieciom chorym na białaczkę.

Zdecydowanie główny punkt imprezy to Wielki Mecz Gwiazd . Na widzów licznie zgromadzonych na stadionie miejskim czekają też koncerty. Do późnego wieczora na scenie pojawić się mają m.in. Liber & InoRos czy grupa Pectus.

W Meczu Gwiazd reprezentacja Naszpikowanych spotkała się z Pectusem. Obydwie drużyny miały ogromny doping. Nie zabrakło sportowych emocji.

- Świetnie się bawimy! - zapewniała pani Marta z Białegostoku, która na stadionie pojawiła się z synem. - Mój syn chciałby kiedyś być piłkarzem, dlatego ogromnie czekał na mecz. I bardzo mu się podobał. Zobaczył, że sport może być świetną zabawą, i, że czasem to nie rywalizacja jest najważniejsza a wspólny cel.

Festiwal ma się zakończyć około godz. 21. Partnerem strategicznym imprezy jest województwo podlaskie.