Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 tys. osób w kolejce, ale domy socjalne przy Marczukowskiej nie powstaną. Magistrat szuka oszczędności

Urszula Zimnoch [email protected] tel. 085 748 95 81
Na początku sierpnia Zarząd Mienia Komunalnego ogłosił przetarg na zaprojektowanie oraz budowę domów socjalnych. Przetarg został jednak odwołany.
Na początku sierpnia Zarząd Mienia Komunalnego ogłosił przetarg na zaprojektowanie oraz budowę domów socjalnych. Przetarg został jednak odwołany. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Już w listopadzie pierwsze rodziny miały wprowadzić się do nowych domków przy Marczukowskiej. Ale magistrat właśnie odłożył plany na półkę. A w kolejce na lokale czeka prawie dwa tysiące osób.
O wszystkim dowiadujemy się ostatni – denerwuje się Eliza Czeremcha z Marczukowskiej. Magistrat o planach nie powiadomił sąsiadów inwestycji.
O wszystkim dowiadujemy się ostatni – denerwuje się Eliza Czeremcha z Marczukowskiej. Magistrat o planach nie powiadomił sąsiadów inwestycji. Fot. Wojciech Wojtkielewicz

O wszystkim dowiadujemy się ostatni - denerwuje się Eliza Czeremcha z Marczukowskiej. Magistrat o planach nie powiadomił sąsiadów inwestycji.
(fot. Fot. Wojciech Wojtkielewicz)

Przy ulicy Marczukowskiej miały powstać dwa domki socjalne. Na początku sierpnia Zarząd Mienia Komunalnego ogłosił już nawet przetarg na ich zaprojektowanie oraz budowę. Przetarg został jednak odwołany.

- Szukając oszczędności, skarbnik miasta powiedziała, że nie zgodzi się na tę inwestycję. Dlatego musieliśmy przerwać przetarg - twierdzi Jerzy Łukaszuk, zastępca dyrektora Zarządu Mienia Komunalnego. - Ale nie rezygnujemy z tego planu i tego miejsca.

Produkcyjna też nie wypaliła

To kolejna wpadka urzędników. Wcześniej miasto chciało stworzyć osiedle socjalne przy ulicy Produkcyjnej. Ale po fali protestów okolicznych mieszkańców pomysł upadł. Powstał nowy. Budowa domków socjalnych w różnych częściach miasta. Pierwsze miały powstać właśnie na Marczukowskiej.

To dwa domki budowane z gotowych konstrukcji. Miejsce dla czterech rodzin. Każda miała dostać mieszkania 40-, 50-metrowe. Koszt: około 500 tys. złotych.

Wygląda na to, że na pierwsze lokale trzeba będzie jednak poczekać do 2010 roku. - Nowy przetarg ruszy w styczniu - zapewnia Łukaszuk. - A budowa takich domków to dwa-trzy miesiące. Byłyby gotowe najpóźniej w kwietniu.

Ale jest jeden warunek. Miasto musi znaleźć pieniądze.

Mieszkańcy: Dowiadujemy się ostatni

Z pomysłu domków socjalnych nie są zadowoleni mieszkańcy ulicy Marczukowskiej. Mają wiele obaw. - Nie wiadomo, kto tu się wprowadzi. Nie mamy żadnych informacji - denerwuje się Eliza Czeremcha. - Nie zgadzamy się na takie traktowanie. O wszystkim dowiadujemy się jako ostatni.

Mieszkańcy wysłali już pismo do prezydenta. Pod protestem podpisało się 18 osób.
Urzędnicy natomiast próbują uspokoić mieszkańców.

- Będą to rodziny, które mają długi, wyroki eksmisyjne, ale nie są uciążliwi dla innych - zapewnia Monika Suszczyńska, dyrektor działu lokali i gruntów w ZMK. - Przecież te domki będą warte jakąś sumę. Nie ulokujemy tam osób, które zaraz zdewastują mieszkania.

Wyroki są, mieszkań nie ma

Problem mieszkań socjalnych w Białymstoku jest palący. Bo na lokale czeka wiele rodzin, które są w dołku finansowym.

- Obecnie mamy ponad 1900 osób z wyrokami eksmisyjnymi - informuje Suszczyńska. - Mają one prawo do lokalu socjalnego.

Ale takich lokali w mieście nie ma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny