Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

19 listopada - Światowy Dzień Rzucania Palenia. Czy technologia i nauka nam w tym pomoże?

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
19 listopada - Światowy Dzień Rzucania Palenia. Czy technologia i nauka nam w tym pomoże?
19 listopada - Światowy Dzień Rzucania Palenia. Czy technologia i nauka nam w tym pomoże? Jaroslaw Jakubczak/ Polska Press
Palić, nie palić? Zaciągnąć się kuszącym dymkiem, czy też nie? Przed tym hamletowskim dylematem każdego dnia stają miliony nałogowców na całym świecie. Stają, i niestety, wciąż wybierają „palić”.

Dlaczego tak się dzieje? Najczęściej decyduje o tym słaba wola, nuda, uzależnienie od nikotyny, przyzwyczajenie, palący znajomi, a także brak innej alternatywy. Czy więc obchodzenie kolejnego Światowego Dnia Rzucania Palenia Tytoniu, świętowanego co roku w trzeci czwartek listopada (w tym roku 19.11.2020), ma jeszcze jakikolwiek sens?

Ma i to głęboki! Owe 24 godziny to sygnał, że wciąż można odmienić swój los, a także zrobić coś dobrego dla zdrowia. Mamy jeszcze czas, by pozbyć się zgubnego nałogu. Nie tylko na 24 godziny, ale na kolejne dni, tydzień, miesiąc, rok… Resztę życia.

Liczba palaczy już nie maleje

Na świecie – według danych Światowej Organizacji Zdrowia – jest w tej chwili od 1,1 do 1,2 miliardów nałogowych palaczy. W Polsce trującym dymkiem regularnie zaciąga się od 8,5 do 9 milionów osób. Co roku zawarte w nim substancje smoliste uśmiercają około 5 milionów ludzi, w Polsce około 70 tysięcy. Oznacza to, że papierosy zabijają częściej niż obecnie COVID-19, grypa, narkotyki, alkohol...

Na szczęście jednak zmienił się styl życia. Pojawiły się prozdrowotne trendy, a bierni palacze zaczęli się buntować. Przeciwko papierosom wytoczono najcięższe działa… Państwa zaczęły wprowadzać kolejne obostrzenia, zakazano reklamy papierosów, a na paczki trafiły słowne ostrzeżenia np. „Palenie zabija” i makabryczne zdjęcia ilustrujące, jakie spustoszenie w organizmie sieje ten „malowniczy dym”.

Zaczęto również informować o tym, że sina zawiesina i zawarte w niej substancje smoliste wielokrotnie zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwory (w tym niezwykle groźnego raka płuc), choroby serca, a także - o czym niewielu, szczególnie młodych palaczy, chce pamiętać – doprowadzają do impotencji. Wyliczono również, że dym z jednego papierosa skraca życie o 5 minut, zaś różnica w długości życia między niepalącymi a palącymi wynosi aż 15 lat.

Dlaczego ludzie umierają? Są temu winne substancje smoliste. A co z nikotyną? Jest niewinna? Nie. To za jej przecież sprawą palacze sięgają po papierosa, potem następnego, i jeszcze jednego… Jest to substancja silnie uzależniająca.. Jednak – jak twierdzą naukowcy – nie jest przyczyną chorób spowodowanych paleniem.

- Palaczy zabija nie nikotyna, a takie substancje rakotwórcze jak benzen, akroleina czy tlenek węgla - dowodzi jeden z raportów prestiżowego brytyjskiego Royal College of Physicians, niezależnej organizacji zrzeszającej blisko czterdzieści tysięcy lekarzy. Tego samego zdania był prof. Michael Russell, urodzony w Kapsztadzie, wybitny południowoafrykański specjalista od leczenia najgroźniejszych uzależnień. – Ludzie palą dla nikotyny, ale umierają od substancji smolistych zawartych w dymie tytoniowym – podkreślał.

Te, i wiele innych opinii, sprawiło, że zaczął się powolny, ale systematyczny odwrót od papierosowego dymu. Gdy jednak eksperci od zdrowia publicznego zauważyli, że strategia „rzuć lub zgiń”, czyli bezwzględnej eliminacji papierosów z rynku, zawodzi, a liczba palaczy nie maleje, narodził się nowy pomysł - „redukcji szkód i ryzyka”. Polega on na dostarczeniu palaczom nikotyny w formie tabletek, gum lub aerozolu, w którym poziomy substancji szkodliwych, toksycznych i rakotwórczych, są zredukowane średnio o 90-95 proc. w porównaniu z papierosowym dymem.

Bezdymne alternatywy

Wielkie koncerny tytoniowe także zaczęły inwestować miliardy dolarów w świat bez papierosowego dymu (w podgrzewacze tytoniu i tzw. wystandaryzowane e-papierosy). I tak oto doszło do potężnej rewolucji na rynku.

Na czym ona polega? Obydwa rozwiązania dostarczają do organizmu nikotynę, ale już nie ma mowy o toksycznym dymie papierosowym zawierającym substancje smoliste. W podgrzewaczach tytoniu (pierwszym tego typu urządzeniem w Polsce był IQOS), tytoń nie jest bowiem spalany, a podgrzewany w temperaturze około 300 stopni Celsjusza, w wyniku czego powstaje aerosol zawierający nikotynę, w dawce podobnej do tej w papierosie. W konwencjonalnym papierosie jest to ok 800 stopni Celsjusza i tym samym dochodzi do procesu spalania i uwolnienia w jego wyniku toksycznych substancji.

Czy nowe produkty są bezpieczniejsze? Stosownych badań podjął się m.in. Holenderski Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM), współpracując z brytyjskim University of St. Andrews. Naukowcy porównali oddziaływanie papierosów i podgrzewaczy tytoniu na organizm nałogowców. Co się okazało? Według „Risk Analysis”, w którym to badanie opublikowano, osoby, które zrezygnowały z palenia papierosów na rzecz podgrzewania tytoniu mają „nawet 25-krotnie niższą ekspozycję na osiem głównych rakotwórczych substancji znanych z papierosowego dymu”. Podobne analizy przeprowadziły takie rządowe instytucje jak japoński NIPH, niemiecki BfR, czy belgijski CSS/HG.

Lecz prawdziwa rewolucja nastąpiła dopiero wtedy, gdy wyniki swoich badań opublikowała – po czterech latach prac i drobiazgowych analiz - amerykańska rządowa Agencja ds. Żywności i Leków. FDA, znana z restrykcyjnego podejścia do papierosowego dymu, uznała, iż „całkowite przejście z tradycyjnych papierosów na system podgrzewania tytoniu znacząco zmniejsza narażenie organizmu na substancje szkodliwe lub potencjalnie szkodliwe”. Przyznała, że IQOS jest alternatywnym produktem „właściwym dla promocji zdrowia publicznego”. Każda z tych instytucji jednocześnie podkreśla, że ich używanie „nie jest całkowicie pozbawione ryzyka”.

Świat bez papierosa? Tak!

Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu, może więc być początkiem nowego, pięknego świata - bez papierosowego dymu!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 19 listopada - Światowy Dzień Rzucania Palenia. Czy technologia i nauka nam w tym pomoże? - Portal i.pl

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny