Prokurator postawił im zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Zgodnie z ustaleniami śledczych, 10 października w Białymstoku, napastnicy w kominiarkach na głowach, weszli do mieszkania pokrzywdzonej. Grożąc jej nożem splądrowali lokal. Z pomieszczeń osób wynajmujących od pokrzywdzonej pokoje, zabrali komputer stacjonarny, aparat cyfrowy, dokumenty i portfel. Starty oszacowano na ok. 800 zł. Napastników uciekających z łupem zarejestrował monitoring w bloku. Obaj trafili do tymczasowego aresztu.
- Oskarżonym grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności - poinformował Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok - Południe.
Obaj oskarżeni przyznali się do winy. Adrian Sz. twierdził, że jeden z lokatorów był mu winien pieniądze. Dług postanowił odzyskać na własną rękę.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?