Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

16-latka odpowie za wszczęcie fałszywych alarmów bombowych w bielskich szkołach. Próbowała obciążyć inną dziewczynkę

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Policjanci zajmujący się cyberprzestępczością autora fałszywego alarmu namierzyli już następnego dnia. Trop zaprowadził funkcjonariuszy do jednego z białostockich mieszkań na Osiedlu Antoniuk. Tam znaleźli telefon, z którego został wysłany e-mail, i jego nadawcę.
Policjanci zajmujący się cyberprzestępczością autora fałszywego alarmu namierzyli już następnego dnia. Trop zaprowadził funkcjonariuszy do jednego z białostockich mieszkań na Osiedlu Antoniuk. Tam znaleźli telefon, z którego został wysłany e-mail, i jego nadawcę. pixabay.com/ zdjęcie ilustracyjne
Ładunki wybuchowe miała rzekomo podłożyć 15-letnia uczennica, która obraziła się na całą klasę i w zemście dokonać zamachów. Tak wynikało z e-maila wysłanego do dyżurnego policji. Szybko wyszło na jaw, że to głupi żart, a jego autorką jest rok starsza białostoczanka.

Dlaczego to zrobiła? W czasie przesłuchania 16-latka nie potrafiła logicznie wytłumaczyć powodów swojego zachowania. Jej losem zajmie się sąd rodzinny, bowiem mamy do czynienia z osobą nieletnią. Gdyby dziewczyna była dorosła, za ten głupi żart, groziłaby jej kara nawet 8 lat więzienia.

Białostoczanin skazany za fałszywy alarm bombowy w bloku przy ul. Bema w Białymstoku

Informacja o ładunkach wybuchowych podłożonych w różnych szkołach w Bielsku Podlaskim wpłynęła na skrzynkę mailową Komendy Wojewódzkiej w Białymstoku. Było to w zeszły czwartek 23 września, późnym popołudniem. Autor wiadomości przedstawił się męskim imieniem i nazwiskiem, a pod ostrzeżeniem dopisał przydomki kilku superbohaterów znanych z komiksów.

W treści e-maila wskazano, kto stoi za ładunkami. Miała nią być 15-letnia uczennica jednej ze szkół, która dziwnie się zachowuje i obraziła się na całą klasę. W przepływie emocji rzekomo pozostawiła bomby w bielskich szkołach.

W momencie odebrania przez dyżurnego zgłoszenia, lekcji już nie było, więc nie była konieczna ewakuacja uczniów.

- Mimo, że informacja ta od początku miała niską wiarygodność, to policjanci jak zawsze w takich sytuacjach, dokładnie sprawdzili wszystkie szczegóły tej wiadomości - relacjonuje mł. asp. Elżbieta Zaborowska z podlaskiej policji.

Zobacz także: Białystok. Upozorował zamach na siebie ryzykując życie innych? Prokuratura domaga się roku więzienia w zawieszeniu

Jednocześnie policjanci zajmujący się cyberprzestępczością rozpoczęli poszukiwani autora fałszywego alarmu. Namierzyli go już następnego dnia. Trop zaprowadził funkcjonariuszy do jednego z białostockich mieszkań na Osiedlu Antoniuk. Tam mundurowi znaleźli telefon, z którego został wysłany e-mail, i jego nadawcę - 16-latkę.

- Wiele osób wciąż ma przekonanie, że są anonimowe w sieci. Ta historia po raz kolejny pokazuje, że to mylne wyobrażenie, a każdy taki głupi żart może się spotkać z surowymi konsekwencjami - podkreśla mł. asp. Zaborowska.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 16-latka odpowie za wszczęcie fałszywych alarmów bombowych w bielskich szkołach. Próbowała obciążyć inną dziewczynkę - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny