Wydawnictwo książkowe o tradycjach lotniczych gminy Zaleszany ogląda Stanisław Kluk - najsłynniejszy stalowowolski pilot.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Izba powstała w części portu, gdzie był garaż. Ponure pomieszczenie przemienione zostało na jasną świetlicę z widokiem na murawę lotniska. Pomieszczenie jest częścią składową Gminnego Ośrodka Kultury w Zaleszanach. Znaleziono bowiem sprytny sposób na otrzymanie unijnego dofinansowania.
Pomysłodawcą zorganizowania Izby był zastępca wójta, prezes Stowarzyszenia Forum Mieszkańców Wsi SanŁęg Ryszard Łączny. Projekt zaakceptowały władze Aeroklubu Stalowa Wola i wójt gminy Andrzej Karaś, który wprowadził go do budżetu gminy. Modernizacja obiektu kosztowała 66 tys. zł, gmina wyłożyła tylko 16 tysięcy. Sale zaprojektowała Wala Tarsa, prace nadzorował dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Piotr Szpara, przy zaangażowaniu prezesa Klubu Seniorów Lotnictwa Edwarda Paterka.
- Izba Tradycji Lotniczych służyć będzie edukacji młodzieży. Zgromadzone tam eksponaty będą świadectwem osiągnięć lotniczych i sportowych lotników wyszkolonych i związanych z naszym lotniskiem, a mieszkańcom pomoże w dostrzeżeniu waloru jakim jest posiadanie lotniska na naszym terenie - powiedział wójt Andrzej Karaś, który promuje gminę jako lotnicza, "skrzydlatą".
Izbę poświęcił duszpasterz lotników kapucyn ojciec Dominik, który na uroczystość przybył z Wrocławia, jadąc autostopem. A wszyscy goście dostali od władz gminy kolorowe wydawnictwo "Tradycje lotnicze gminy Zaleszany".
To nie koniec placów wspierania lotnictwa. Wójt ma zamiar zbudować przy hangarach za unijne wsparcie lotniczy plac zabaw dla dzieci. - Byłby to pierwszy taki plac w Polsce - uważa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?