MKTG SR - pasek na kartach artykułów

13-letnia Kinga ma nowotwór złośliwy mózgu. „Morsy z Szepietowa” chcą pomóc dziewczynce. Dołącz do nich w niedzielę!

Olga Goździewska
Społeczność morsów z Szepietowa pomaga dziewczynce z rakiem mózgu. Dołącz do nich! Morsowanie i pomaganie już w niedzielę.
Społeczność morsów z Szepietowa pomaga dziewczynce z rakiem mózgu. Dołącz do nich! Morsowanie i pomaganie już w niedzielę. Ania Dowgier
Kinga to kochająca życie trzynastolatka z Szepietowa, która walczy ze złośliwym nowotworem. Na jej dalsze leczenie potrzebne są pieniądze, a tych brakuje. Z pomocą ruszyła społeczność morsów z Szepietowa i Wysokiego Mazowieckiego. W niedzielę (20 stycznia) organizują imprezę charytatywną z licytacjami na rzecz dziewczynki. Każdy może pomóc!

Rodzice trzynastoletniej Kingi Niemyjskiej w listopadzie ubiegłego roku usłyszeli diagnozę: glejak wyściółkowy. To rzadki, złośliwy nowotwór atakujący młode osoby. Dziewczynka ma już za sobą skomplikowaną operację usunięcia guza i przyjęła dwie pierwsze dawki chemii. Po ostatniej zaczęły się problemy.

- Kinga bardzo źle znosi chemię. Po drugiej dawce jej stan zdrowia znacznie się pogorszył i zaistniało ryzyko sepsy. Konieczne było przyjmowanie antybiotyków. Każdego dnia staczamy małą walkę o jej życie - opowiada Sylwia Niemyjska, mama dziewczynki - Nie wiemy jaka jest przyszłość, ale nie oddamy córki tak szybko! - dodaje kobieta.

Czytaj też:Ławka niepodległości stanęła w centrum Wysokiego Mazowieckiego. Ma port USB i Wi-Fi! (zdjęcia)

Przed trzynastolatką kolejne dawki wyniszczającej organizm terapii. Musi przyjąć jeszcze 4 bloki chemii i 8 tzw. pakerów (zestawów silnych leków) i przetrwać 6 tygodni naświetlań. Leczona jest w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Ale to wiąże się z dużymi kosztami, między innymi za dojazdy do szpitala.

- Przede wszystkim boimy się o przyszłość. Nasza córka ma rzadki rodzaj glejaka, który nie jest nawet do końca zbadany. Możliwe, że będziemy zmuszeni konsultować się z zagranicznymi placówkami, a to kosztuje - mówi pani Sylwia.

Morsowanie i pomaganie

Pieniądze dla rodziny postanowiła zebrać grupa morsów z Szepietowa i Wysokiego Mazowieckiego. W niedzielę organizują imprezę charytatywną na rzecz dziewczynki. Podczas niej odbędą się licytacje przedmiotów podarowanych zarówno przez przez lokalnych przedsiębiorców jak i osoby prywatne.

- Początkowo we własnym gronie chcieliśmy zorganizować skromną zbiórkę pieniędzy. Ale wystarczył jeden post na Facebooku, by do akcji dołączyła się ogromna ilość osób - mówi Andrzej Domitrz, jeden z organizatorów - To będzie dla nas ważny dzień, możemy pomóc choremu dziecku. Wierzymy w to, że Kinga za jakiś czas wyzdrowieje i będzie z nami morsować! - podkreśla organizator.

Czytaj także: Pielęgniarki chcą iść do sądu. Dyrektor szpitala: Droga wolna

Podczas niedzielnej imprezy można wylicytować m. in. voucher na czterogodzinny kurs jazdy konnej w stylu western, karnet miesięczny na zajęcia w klubie sportowym lub na dwa treningi personalne z mistrzynią w kettlebellu, ręcznie wykonany koc czy karnet do fryzjera.

Oprócz tego właściciele jednego z miejscowych sklepów spożywczych przekazali organizatorom produkty, z których przygotowana zostanie grochówka. A okoliczna piekarnia zafunduje 100 pączków. Nie zabraknie też kiełbasek na ognisko, bigosu, gorących napojów i ciast. Imprezę poprowadzi Dj Speed, a o emocje zadba iluzjonista - Krzysztof Juchno. Także na dzieci czekają atrakcje przygotowane przez animatora zabaw. W planach jest również pokaz ratownictwa lodowego przygotowany przez ratowników Komendy Powiatowej PSP w Wysokiem Mazowieckiem.

Całkowity dochód z imprezy zostanie przekazany na leczenie Kingi.
Charytatywne morsowanie i ognisko rozpocznie się o 11.30 przy przy ul. Wędkarskiej w Szepietowie (przy łowisku Glinianki). Kliknij w galerię, by zobaczyć pełen program.

Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny